Jakiś czas temu miałam przyjemność rozmawiać z pewną Panią Anią. Osobą o bardzo miłym głosie i aż pałającą zapałem do pomocy innym. Bardzo chciała mi pomóc w pewnej sprawie. I właśnie ta jej chęć i zaangażowanie zainspirowało mnie do tego projektu.
Liczę, że szybko zmierzę się z tym pomysłem i zrobię co planowałam :)
Dziś przedstawiaj jednego z trzech śpiących aniołków. Wszystkie wyszyte będą na lnie 36ct białą nitką. Pierwszy ma wymiary 11x8 cm.
Na razie prezentuję tylko haft. Jeszcze nie mam pewności co do ostatecznego zagospodarowania.
Dziękuję za Wasze ciepłe słowa i mega motywację jaką mi dajecie <3
Cudo! Śliczne, delikatne cudo :)
OdpowiedzUsuńmpgoga.blox.pl
Uroczy :)
OdpowiedzUsuńŁadniutki hafcik!
OdpowiedzUsuńCzysta słodycz! Piękny hafcik!:))
OdpowiedzUsuńCudowny aniołek! Lubię takie delikatne hafciki :)
OdpowiedzUsuńTaki delikatny, misterny. Cudo. Ciekawa jestem, jak piszesz "zagospodarowania". Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWspaniały aniołek :) Trzymam kciuki by wszystko ułożyło się po Twojej myśli :) Czekam z niecierpliwością na kolejne aniołki :)
OdpowiedzUsuńśliczny aniołeczek :)
OdpowiedzUsuńUrocze i delikatne.Przepiękne ! Podziwiam kunszt :)
OdpowiedzUsuńPiękny i słodki ten aniołeczek .Lubię hafty białą kanwą odzwierciedlają taką świeżość .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Uroczy hafcik!
OdpowiedzUsuńŚliczniutki :) Czekam na pozostałe dwa i przyznam szczerze na Gąbki :)
OdpowiedzUsuń