Witajcie :)
Można powiedzieć, że urodziły się kolejne maluchy :) W tym tygodniu zjawiły się cztery z sześciu. Mam nadzieję, że w weekend nadrobię ostatnie dwa małe hafty. Po nich pozostaną do wyszycia już tylko cztery średnie i koniec.
Strony
▼
Strony
▼
piątek, 19 czerwca 2015
środa, 17 czerwca 2015
246. Serce nr2 [6]
piątek, 12 czerwca 2015
245. Zwierzaki [3]
Witajcie kochani w to piękne piątkowe popołudnie, a jak piątek to i Zwierzaki (przynajmniej do skończenia tego projektu).
Ostatnio były tylko dwa maluchy: ślimaczej i jeżyk. W tygodniu na FP Igiełki niektórzy mieli okazję zobaczyć smoka i kucyka, później dołączyła zebra i myszka.
Dziś mam przyjemność zaprezentować pierwszą szóstkę maluchów. Powstanie jeszcze jedna szóstka malców, a z innym niż te przeznaczeniem.
Zobligowałam się do skończenia tego projektu do końca miesiąca i chwilami mam obawy czy się uda, ale może zamiast martwić się na zapas zabiorę się do pracy ;)
Tak prezentuje się cała szóstka razem i każdy z osobna.
Pozwólcie, że na razie pokażę tylko skończone hafty. Sposoby zagospodarowania zaprezentuję na koniec. Niech to będzie wisienka na torcie :)
Ostatnio były tylko dwa maluchy: ślimaczej i jeżyk. W tygodniu na FP Igiełki niektórzy mieli okazję zobaczyć smoka i kucyka, później dołączyła zebra i myszka.
Dziś mam przyjemność zaprezentować pierwszą szóstkę maluchów. Powstanie jeszcze jedna szóstka malców, a z innym niż te przeznaczeniem.
Zobligowałam się do skończenia tego projektu do końca miesiąca i chwilami mam obawy czy się uda, ale może zamiast martwić się na zapas zabiorę się do pracy ;)
Tak prezentuje się cała szóstka razem i każdy z osobna.
Pozwólcie, że na razie pokażę tylko skończone hafty. Sposoby zagospodarowania zaprezentuję na koniec. Niech to będzie wisienka na torcie :)
środa, 10 czerwca 2015
244. Serce nr2 [5]
Witajcie kochane czytelniczki :)
Zaczęłam ostatnio porządkować swoje plany, co zaczęło dawać (jeszcze skromne, ale już jakieś) owoce. Jedną z rzeczy, która od dłuższego czasu mi ciążyła na sumieniu było systematyczne odwiedzanie blogów. Człowiek chce, bardzo chce, ale zawsze "coś" wyskoczy. Dzięki Ani Kurtasz z bloga "Przystanek Kłodzko" trafiłam na blog "Pani swojego czasu". Poczytałam... pomyślałam i kolejny raz zmieniłam plan dnia :)
Od kilku dni do czytania blogów siadam rano, po porannej przebieżce, kiedy Młody jeszcze śpi i nie zakłóca ciszy ciągłym gadaniem :P
Póki co, plan się sprawdza i poranne odwiedziny dają większą satysfakcję i przyjemność z czytania, niż wyrywkowe zaglądanie przez cały dzień.
No, to tyle w temacie prywaty, czas na serce, które niestety zwolniło tępa... Potrzebuje porządnego kopa, by z nim skończyć i zająć się innymi projektami :)
Zaczęłam ostatnio porządkować swoje plany, co zaczęło dawać (jeszcze skromne, ale już jakieś) owoce. Jedną z rzeczy, która od dłuższego czasu mi ciążyła na sumieniu było systematyczne odwiedzanie blogów. Człowiek chce, bardzo chce, ale zawsze "coś" wyskoczy. Dzięki Ani Kurtasz z bloga "Przystanek Kłodzko" trafiłam na blog "Pani swojego czasu". Poczytałam... pomyślałam i kolejny raz zmieniłam plan dnia :)
Od kilku dni do czytania blogów siadam rano, po porannej przebieżce, kiedy Młody jeszcze śpi i nie zakłóca ciszy ciągłym gadaniem :P
Póki co, plan się sprawdza i poranne odwiedziny dają większą satysfakcję i przyjemność z czytania, niż wyrywkowe zaglądanie przez cały dzień.
No, to tyle w temacie prywaty, czas na serce, które niestety zwolniło tępa... Potrzebuje porządnego kopa, by z nim skończyć i zająć się innymi projektami :)
piątek, 5 czerwca 2015
243. Zwierzaki [2]
Witajcie kochane czytelniczki :)
Wczoraj miałyście okazji zobaczyć spóźnione postępy w Sercu, dziś zapraszam do obejrzenia Zwierzaczków.
W ostatni piątek był skończony ślimaczek i hipcio, któremu zabrakło jednego koloru. Dzień później był już skończony. Do tego duetu dołączył jeżyk. Jeszcze ciepły, bo dziś skończony. Na warsztacie mały kucyk i reszta ferajny. Na następny piątek chciałabym mieć już wyszyte wszystkie maluszki.
A teraz zdjęcia :)
Przeczytawszy na jednym z blogów notkę, że zdjęcia rękodzieł powinny być większe postanowiłam spróbować jak to będzie. Co o tym sądzicie?
Wczoraj miałyście okazji zobaczyć spóźnione postępy w Sercu, dziś zapraszam do obejrzenia Zwierzaczków.
W ostatni piątek był skończony ślimaczek i hipcio, któremu zabrakło jednego koloru. Dzień później był już skończony. Do tego duetu dołączył jeżyk. Jeszcze ciepły, bo dziś skończony. Na warsztacie mały kucyk i reszta ferajny. Na następny piątek chciałabym mieć już wyszyte wszystkie maluszki.
A teraz zdjęcia :)
Przeczytawszy na jednym z blogów notkę, że zdjęcia rękodzieł powinny być większe postanowiłam spróbować jak to będzie. Co o tym sądzicie?
czwartek, 4 czerwca 2015
242. Serce nr2 [4]
Witajcie :)
W poniedziałek małżonek rzucił hasło "A może pomalujemy (dzienny) pokój..?" Zaskoczył mnie tym. Co prawda był taki plan, aby pomalować mieszkanie, ale bardziej w okolicy lata, kiedy Szymona będzie można powierzyć babci. No cóż, plany czasem lubią się zmieniać ;-)
Po takim entuzjastycznym haśle - widać było, że chłop aż pali się do roboty - powiedziałam TAK i od wtorkowego poranka do środy wieczorem zmagaliśmy się z malowaniem tegoż pokoju. Malowanie miało duże szanse zakończyć się na jednym dniu, ale sześć dziurek i trzy godziny wiercenia wymęczyły wiertarkę :P
W każdym razie dziś już spokój. Bałagan sprzątnięty, a my cieszymy oczy nowym świeżym kolorem na ścianach :)
W poniedziałek małżonek rzucił hasło "A może pomalujemy (dzienny) pokój..?" Zaskoczył mnie tym. Co prawda był taki plan, aby pomalować mieszkanie, ale bardziej w okolicy lata, kiedy Szymona będzie można powierzyć babci. No cóż, plany czasem lubią się zmieniać ;-)
Po takim entuzjastycznym haśle - widać było, że chłop aż pali się do roboty - powiedziałam TAK i od wtorkowego poranka do środy wieczorem zmagaliśmy się z malowaniem tegoż pokoju. Malowanie miało duże szanse zakończyć się na jednym dniu, ale sześć dziurek i trzy godziny wiercenia wymęczyły wiertarkę :P
W każdym razie dziś już spokój. Bałagan sprzątnięty, a my cieszymy oczy nowym świeżym kolorem na ścianach :)
* * *
Cały ten ambaras zaowocował brakiem krzyżyków w sercu i zwierzakach.
A tak przedstawia się serce na dziś.