Witajcie drogie czytelniczki :)
Pod koniec listopada przyszła do mnie paczka, ale nie jak zawsze z towarami do sklepu czy materiałami do produkcji. Ta była inna. Przyszła od pewnej wyjątkowej osóbki, od Uli.
Ula chciała sprawić mi prezent z okazji urodzin, które były we Wrześniu. Niestety paczka zaginęła. Było mi żal. Było mi żal, że piękne działo Uli przepadło gdzieś w czeluściach poczty. Ale żal nie sprawi, że się odnajdzie.
Ula, jak to Ula. Solidna i sumienna osóbka przygotowała drugą paczkę i ta na szczęście dotarła cała, a kryła w sobie wiele wspaniałości. Sami zobaczcie.
W paczce była szkatułka ozdobiona decupage. W sam raz na akcesoria do szycia. Podkładki również ozdobione tą techniką. Wiele kolorowych papierów ze świątecznym motywem. Coś dla ciała ;)
Piękna karteczka z dedykacją oraz coś o czym nie mogę przestać myśleć. Album, który w pełni (od środka) zobaczycie u Uli. Album, cała jego kompozycja urzekła mnie tak, że wracam i oglądam go kiedy tylko nadarza się okazja. To naprawdę pięknie wykonane rękodzieło i jeśli ktoś ma ochotę zapraszam do Uli.
W ostatnich tygodniach do łask wróciły porzucone pióra. Wzór wykonałam dawno i jest dostępny w sklepie. Podczas robienia wzoru wymyśliłam sobie zrobić haft, a następnie poduszkę. Teraz myślę inaczej. Wyszyć i włożyć w ramkę, ale kto wie jak to będzie w ostateczności.
W każdym razie do powrotu do piór zmobilizował mnie nowy pomysł. Pokazywane wcześniej magnesy na lodówkę z haftem. Powstały okulary i serca, to czemu nie i pióra. Mam do nich słabość. Przyznaję się.
Odpowiednio zmniejszyłam wzór i jedno po drugim zaczęły powstawać piórka. Aby duże nie poszły znów w odstawkę zdecydowałam najpierw duże potem małe i na dziś mam tyle, bo chwilowo znów leżą. Ale tylko chwilowo na czas ogarnięcia zleceń i poluzowania wieczorami z pracą.
Piękna karteczka z dedykacją oraz coś o czym nie mogę przestać myśleć. Album, który w pełni (od środka) zobaczycie u Uli. Album, cała jego kompozycja urzekła mnie tak, że wracam i oglądam go kiedy tylko nadarza się okazja. To naprawdę pięknie wykonane rękodzieło i jeśli ktoś ma ochotę zapraszam do Uli.
* * *
W ostatnich tygodniach do łask wróciły porzucone pióra. Wzór wykonałam dawno i jest dostępny w sklepie. Podczas robienia wzoru wymyśliłam sobie zrobić haft, a następnie poduszkę. Teraz myślę inaczej. Wyszyć i włożyć w ramkę, ale kto wie jak to będzie w ostateczności.
W każdym razie do powrotu do piór zmobilizował mnie nowy pomysł. Pokazywane wcześniej magnesy na lodówkę z haftem. Powstały okulary i serca, to czemu nie i pióra. Mam do nich słabość. Przyznaję się.
Odpowiednio zmniejszyłam wzór i jedno po drugim zaczęły powstawać piórka. Aby duże nie poszły znów w odstawkę zdecydowałam najpierw duże potem małe i na dziś mam tyle, bo chwilowo znów leżą. Ale tylko chwilowo na czas ogarnięcia zleceń i poluzowania wieczorami z pracą.
Dziękuję za odwiedziny :) Do zobaczenia na waszych blogach :)
Faktycznie szkoda zagubionej paczki - trzeba się domagać od poczty odszkodowania :( a nowa paczka z piękną zawartością :D
OdpowiedzUsuńNo i super piórka
Cenne są takie prezenty od serca :) Piórka urocze, w roli magnesików sprawdzą się doskonale :)
OdpowiedzUsuńUla wspaniały prezent Ci wysłała :) Same cuda :)
OdpowiedzUsuńA piórka są ekstra :) Pióra mają coś w sobie fajnego, ulotnego, coś co przyciąga :)
Coraz bardziej mam ochotę spróbować haftować na kanwie plastikowej, tylko muszę najpierw ją zamówić. Myślę, że jest to jedno z moich postanowień noworocznych jeśli chodzi o haft :) M.
OdpowiedzUsuńPrezent wspaniały:-) Piórka na magnesy to świetny pomysł:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Przepiękny prezent! a piórka super! pozdrawiam ciepluteńko:)
OdpowiedzUsuńOj, tam anioł... hehehe... taki z rogami ;) Cieszę się, że w końcu dało się i przesyłka nie zaginęła, a Ty jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPiórka są świetne :)
Piękne prezenty dostałaś Moniu. Ula ma zdolne rączki. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent. Gratuluję. Piórka są urocze.
OdpowiedzUsuńMiło dostawać prezenty zwłaszcza takie cudne. A piórka i nie się podobają, Lubię takie prawie monochromatyczne hafty w różnych odcieniach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wspaniała paczka do Ciebie dotarła. A może ta pierwsza jeszcze się znajdzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
piękny prezent:)))
OdpowiedzUsuńPrezenty dostałaś wspaniałe - dobrze, że tym razem poczta nie spaprała sprawy!
OdpowiedzUsuńMagnesiki to świetny pomysł, w poprzednim poście widać, że Cię wciągnęło :)