408. Plecak dla Szymka

Witajcie,
dziś przychodzę z szyciem, a dokładnie z prototypem plecaka nad którym pracowałam.

Ostatnio dużo szyłam. Z tej pracy powstało kolejne 10 folkowych organizerów. Po ich zakończeniu zajęłam się zupełnie nowym projektem. Postanowiłam uszyć plecak dla Szymka.

Tytułem wstępu dodam, iż nigdy wcześniej tego nie robiłam. Nie miałam też gotowego szablonu. Cały projekt i konstrukcja jest moim pomysłem.

Zaczęłam od narysowania szkicu przyszłego plecaka. Ponieważ plecak miał być mały, taki dopasowany do pleców dziecka zaczęłam od zdjęcia wymiarów Szymka. Na tej podstawie zrobiłam szablon. Następnie skroiłam tkaninę. Użyłam tu kodury w kolorze niebieskim (chabrowym).

Prezentowany plecak jest prototypem. Brak mu m.in. usztywnienia czy podszewki, ale

* * *

Praca nad nim zajęła mi łącznie 9 godzin, a wyglądało to tak.

Wszywanie zamków. Jeden na dużą kieszeń, drugi na małą z przodu.

Z postępów są tylko dwa zdjęcia. Tak mnie pochłonęła ta praca, że nie było kiedy myśleć o lataniu z aparatem. Tu już przyszywałam tylną część do listwy.
Potrzebowałam wielu szpilek, aby nic nie uciekło czy się poprzesuwało.

Świeżo ukończony plecak wygląda tak.



Zrobiłam mu też sesję na białym tle.

W głowie rozważam już zmiany, jakie trzeba wprowadzić z tym projekcie i niebawem pewnie powstanie kolejny, już bliższy wyobrażeniom.