Jak pamiętacie, w zeszłym roku zorganizowałam SAL, z którego ostatecznie zrezygnowałam.
W każdym razie, projektując wzory kotów i psów zdecydowałam się je wyszyć. Tak, dla siebie, w ramach testu.
Pracę nad pierwszym haftem zaczęłam na Aida 14 ct, ale duża powierzchnia kanwy sprawiała mi sporo kłopotów podczas trzymania jej w ręku.
Praca zawodowa (czyt. sklep, wzory, etc.) pochłania mi tyle czasu w ciągu dnia, że nawet nie myślę o hafcie, a wieczorami padam ja długa. Słowo się jednak rzekło i trzeba go dotrzymać. Oczywiście oprócz kotów i psów chcę powrócić jeszcze do Magii róż i śnieżynek. A kto wie, co jeszcze wpadnie do głowy po drodze ;-)
Moje wyszywanie jest bardzo nieregularne. W tygodniu powstaje niewiele w tym temacie, więcej w weekendy. A tak przedstawia się stan w kolejnych odsłonach.
Tak prezentuje się pierwszy kot, jeszcze bez konturów. W planie są na dziś wieczór :)
Dane techniczne:
wzór nr. 2138. - Kalendarz z kotami 1
wzór nr. 2138. - Kalendarz z kotami 1
Tkanina: biała Aida 16ct
Mulina: DMC
Mulina: DMC
Kocurek ucieka chyba przed tymi upałami ;) Świetny jest!
OdpowiedzUsuńten w dyni i ze skrzydełkami wymiatają :D chociaż wszystkie są śliczne :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w realizacji planów. a kociaki zapowiadają sie świetnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To naprawdę musi być ogrom pracy i serca wkładane w każdą wyszywaną rzecz. Cudowny kotek, no cudowny. Całość będzie genialna. Jak ja podziwiam rękodzielników. :) Posyłam serdeczny uścisk na ten dzisiejszy dzień. :)
OdpowiedzUsuńFajne kociaki, powodzenia :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kociak! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńSuper kotki. Ja przy większych wzorach po prostu je zwijam i trzymam spięte klamerkami :) ale przy taki wielkim hafcie jak u Ciebie to krosno ma na pewno prawo bytu :) powodzenia i wytrwałości
OdpowiedzUsuńSpryciula! Potrzeba matką wynalazku!
OdpowiedzUsuń