Witajcie kochani :)
1 lipca chwaliłam się małymi zakupami. Wyraziłam też chęć podzielenia się częścią z nich :) Muszę przyznać, że nie spodziewałam się takiej frekwencji. Myślałam, że skoro nie daję banerka, to przyjdzie może kilka osób, a tu niespodzianka i miłe zaskoczenie dla mnie.
Cieszę się, że tyle osób zgłosiło chęć wzięcia udziału w losowaniu. Doceniam również tych, którzy przyszli tylko pogratulować zakupu.
Lista osób zgłoszonych:
43. Arte by
Ania11
lipca 2014 12:22
44. Marta i Alicja12 lipca 2014 20:30
A więc, aby nie przeciągać ogłaszam, że 10 mulin DMC trafi do: Joanna
Rogulska z bloga "Moje krzyżyki"
Serdecznie gratuluję i proszę o dane do wysyłki na adres: igielka.mb@o2.pl
Obserwatorzy
Strony
Szukaj na tym blogu
niedziela, 13 lipca 2014
sobota, 12 lipca 2014
151. Trzy śpiące aniołki - koniec
Ostatni ukończony haft z aniołkiem pokazywałam kilka dni temu TU. Wówczas były tylko wyszyte. Brakowało im ostatecznego wykończenia. Dziś w końcu mogę pokazać je tak jak sobie wymyśliłam zanim igła pierwszy raz wbiła się w tkaninę.
Cała trójka razem w różnych wersjach.
I poszczególne aniołki osobno.
1. Aniołek śpiący na chmurce.
Tego słodziaka wykorzystałam na okładkę do zeszytu. Aniołek został naszyty na beżowe płótno w kropeczki. Zeszyt formatu A5
2. Przy tym aniołku było najwięcej krzyżyków, bo aż 1487 (we wzorze podana jest ilość krzyżyków dla każdego z haftów osobno).
Ten uroczy śpioch ozdobił zawieszkę - serce. Jedna strona serca, to haft druga, to płócienna tkanina w kropki (jak przy zeszycie).
3. Ostatni aniołek. Wg fanów Igiełki na FB najsłodszy z całej trójki. Ten od samego początku miał iść w ramkę. Z nim też miałam najwięcej kłopotu. Dokładnie to z ramką. Wydawało mi się, że nie znajdę idealnej ramki na czas. W ostatniej chwili trafiłam na to co chciałam i jestem bardzo zadowolona z pomyślnego zakończenia tego projektu.
Dane techniczne:
Schemat: 195. - Trzy śpiące aniołki - Three sleeping angels 86x63 (1)
Projekt i wykonanie: Monika Blezień
Tkanina/ gęstość: len (kolor: naturalny)/ 36ct
Ścieg: Haft krzyżykowy (1 nitka na 2o. wątka/ 2o. osnowy)
Mulina: PND (biała)
Wymiary (haftów): 1. 11x8,5; 2. 11,5x6,5 3. 11x9
Schemat można nabyć tu: Igiełka- sklep
Ewita
Cała trójka razem w różnych wersjach.
1. Aniołek śpiący na chmurce.
Tego słodziaka wykorzystałam na okładkę do zeszytu. Aniołek został naszyty na beżowe płótno w kropeczki. Zeszyt formatu A5
2. Przy tym aniołku było najwięcej krzyżyków, bo aż 1487 (we wzorze podana jest ilość krzyżyków dla każdego z haftów osobno).
Ten uroczy śpioch ozdobił zawieszkę - serce. Jedna strona serca, to haft druga, to płócienna tkanina w kropki (jak przy zeszycie).
3. Ostatni aniołek. Wg fanów Igiełki na FB najsłodszy z całej trójki. Ten od samego początku miał iść w ramkę. Z nim też miałam najwięcej kłopotu. Dokładnie to z ramką. Wydawało mi się, że nie znajdę idealnej ramki na czas. W ostatniej chwili trafiłam na to co chciałam i jestem bardzo zadowolona z pomyślnego zakończenia tego projektu.
Dane techniczne:
Schemat: 195. - Trzy śpiące aniołki - Three sleeping angels 86x63 (1)
Projekt i wykonanie: Monika Blezień
Tkanina/ gęstość: len (kolor: naturalny)/ 36ct
Ścieg: Haft krzyżykowy (1 nitka na 2o. wątka/ 2o. osnowy)
Mulina: PND (biała)
Wymiary (haftów): 1. 11x8,5; 2. 11,5x6,5 3. 11x9
Schemat można nabyć tu: Igiełka- sklep
* * *
Witam w mych skromnych progach :)Ewita
poniedziałek, 7 lipca 2014
150. "3 śpiące aniołki" [3]
Wczoraj jeszcze przed północą udało mi się postawić ostatni krzyżyk na ostatnim trzecim aniołku do wzoru "3 śpiące aniołki".
To przedostatnia odsłona aniołków. Wymagają jeszcze ostatecznego wykończenia, podobnie jak wzór. Liczę, że w tym tygodniu zakończę już ten temat i przejdę do następnego.
A teraz zdjęcie ostatniego śpiocha...
A tu wszystkie trzy razem
Witam serdecznie nowe osóbki :)
Moje prace VIOLINOWO; Ula K.; Renka
To przedostatnia odsłona aniołków. Wymagają jeszcze ostatecznego wykończenia, podobnie jak wzór. Liczę, że w tym tygodniu zakończę już ten temat i przejdę do następnego.
A teraz zdjęcie ostatniego śpiocha...
A tu wszystkie trzy razem
Witam serdecznie nowe osóbki :)
Moje prace VIOLINOWO; Ula K.; Renka
wtorek, 1 lipca 2014
149. Zakupy
Podobno od przybytku głowa nie boli. Zwłaszcza jeśli chodzi o dodatki do ulubionego hobby :)
Jak już kiedyś mówiłam zbieram paletę muliny DMC. Tak więc, kiedy tylko przytrafia mi się nadwyżka w kasie, korzystam z okazji i kupuję :) Tym razem przybyły do mnie aż 143 moteczki! Cieszę się jak dziecko :D
Ale nie chciałam się dziś tylko chwalić. Pomyślałam, że podzielę się kawałkiem tego tortu z moimi czytelnikami. W tej rozdawajce nie ma banerka, więc szczęście uśmiechnie się do tego, kto tu trafi.
Są tylko dwa warunki:
1. Posiadać bloga
2. Wpisać w komentarzu chęć przygarnięcia mulinek.
Losowanie 13.07.2014
Numery 10 mulin do przygarnięcia
(nr. 334; 3705; 371; 915; 3760 (806); 3771; 444; 3808; 962; 906)
Dziękuję za odwiedziny :*
niedziela, 29 czerwca 2014
148. "3 śpiące aniołki" [2]
Witajcie drodzy czytelnicy :)
Myślałam, że jako pierwsze pokażę wam skończone breloczki ze SpongeBobem. Jednak nie. Zostały jeszcze dwa do wyszycia, dlatego dziś kolejny aniołek.
Ostatnio byłam trochę zajęta... chorowaniem. Zwykle to ja jestem tym, którego nic nie rusza. A tu proszę... Nie wiem skąd, ani kiedy przyplątało się mega przeziębienie. Przez kilka dni łamało w kościach, a dom pozostał pod opieką jednego i pół faceta oraz kota :)
Po trzech dniach miałam dosyć przesypiania całej doby i z pudełkiem chusteczek pod ręką wróciłam do życia i pozostawionych haftów. Powrót zaowocował skończeniem czternastego breloczka i drugiego aniołka.
Drugi aniołek wygląda tak :)
Haft wyszyty został na lnie 36ct białą (1) nitką; na 2o. wątka i 2 o. osnowy.
Wymiary samego haftu: 11,5 x 6,5 cm
Jeszcze tylko jeden :)
Dziękuję za odwiedziny i wasze pokrzepiający słowa. Czytam każde, choć nie zawsze odpowiadam.
Myślałam, że jako pierwsze pokażę wam skończone breloczki ze SpongeBobem. Jednak nie. Zostały jeszcze dwa do wyszycia, dlatego dziś kolejny aniołek.
Ostatnio byłam trochę zajęta... chorowaniem. Zwykle to ja jestem tym, którego nic nie rusza. A tu proszę... Nie wiem skąd, ani kiedy przyplątało się mega przeziębienie. Przez kilka dni łamało w kościach, a dom pozostał pod opieką jednego i pół faceta oraz kota :)
Po trzech dniach miałam dosyć przesypiania całej doby i z pudełkiem chusteczek pod ręką wróciłam do życia i pozostawionych haftów. Powrót zaowocował skończeniem czternastego breloczka i drugiego aniołka.
Drugi aniołek wygląda tak :)
Haft wyszyty został na lnie 36ct białą (1) nitką; na 2o. wątka i 2 o. osnowy.
Wymiary samego haftu: 11,5 x 6,5 cm
Jeszcze tylko jeden :)
Dziękuję za odwiedziny i wasze pokrzepiający słowa. Czytam każde, choć nie zawsze odpowiadam.
sobota, 14 czerwca 2014
147. "3 śpiące aniołki" [1]
Ludzie czasem nie zdają sobie sprawy jaką potrafią być inspiracją...
Jakiś czas temu miałam przyjemność rozmawiać z pewną Panią Anią. Osobą o bardzo miłym głosie i aż pałającą zapałem do pomocy innym. Bardzo chciała mi pomóc w pewnej sprawie. I właśnie ta jej chęć i zaangażowanie zainspirowało mnie do tego projektu.
Liczę, że szybko zmierzę się z tym pomysłem i zrobię co planowałam :)
Dziś przedstawiaj jednego z trzech śpiących aniołków. Wszystkie wyszyte będą na lnie 36ct białą nitką. Pierwszy ma wymiary 11x8 cm.
Na razie prezentuję tylko haft. Jeszcze nie mam pewności co do ostatecznego zagospodarowania.

Jakiś czas temu miałam przyjemność rozmawiać z pewną Panią Anią. Osobą o bardzo miłym głosie i aż pałającą zapałem do pomocy innym. Bardzo chciała mi pomóc w pewnej sprawie. I właśnie ta jej chęć i zaangażowanie zainspirowało mnie do tego projektu.
Liczę, że szybko zmierzę się z tym pomysłem i zrobię co planowałam :)
Dziś przedstawiaj jednego z trzech śpiących aniołków. Wszystkie wyszyte będą na lnie 36ct białą nitką. Pierwszy ma wymiary 11x8 cm.
Na razie prezentuję tylko haft. Jeszcze nie mam pewności co do ostatecznego zagospodarowania.
Dziękuję za Wasze ciepłe słowa i mega motywację jaką mi dajecie <3
wtorek, 10 czerwca 2014
146. Spodnie dla Młodego
Podczas ostatniej wizyty u teściów, teściowa napomknęła
- Widziałaś jak Szymon urósł...?
No, jakoś tego nie zauważyłam :P Po chwili przypomniałam sobie jednak, że kilka dni wcześniej przeglądałam jego ciuchy i część opuściła szafę na stałe.Trzeba było z tym coś zrobić!
Po powrocie do domu przetrząsnęłam materiałowe zapasy i tak zaczęły powstawać kolejne spodnie.
Krój dla mnie tradycyjny. Proste spodnie z naszytą kieszonką i gumką w pasie, co by to moje Młode ich nie zgubiło.
Z góry przepraszam za jakość zdjęć i brak modela.
Długie spodnie |
Spodenki lekko za kolana |
Spodenki przed kolana |
Spodenki za kolana |
środa, 28 maja 2014
145. SpongeBob - breloczki [3]
Witajcie moi mili :)
Kolejna (przedostatnia) odsłona breloczków ze SpongeBobem. Zapraszam :)
Kolejne cztery :)
I wszystkie dwanaście breloczków razem :)
Kolejna (przedostatnia) odsłona breloczków ze SpongeBobem. Zapraszam :)
Kolejne cztery :)
I wszystkie dwanaście breloczków razem :)
czwartek, 22 maja 2014
144. Zakładka
Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia pod ostatnim postem :) Miałyście rację!
Przespałam się z tym i zdecydowałam, że odłożę projekt, aż kupię właściwy kolor filcu, a ten miedziany wykorzystam na coś. Najpewniej na zakładki :)
Przespałam się z tym i zdecydowałam, że odłożę projekt, aż kupię właściwy kolor filcu, a ten miedziany wykorzystam na coś. Najpewniej na zakładki :)
* * *
Dziś pokazuję zrobioną kilka dni temu zakładkę. Hafcik do niej powstał migiem i tak przyjemnie się go wyszywało, że mam ochotę się z wami podzielić.
Na początek zakładka.
Zakładka ma wymiary 25x4,5cm. Haft stanowi centralna róża z dwoma jednakowymi rozgałęzieniami. Kolorystyka obejmuje 5 kolorów, które dobierałam z nieoznakowanych zapasów.
Wyszywałam jedną nitką na Aida 18ct, kolor biały.
Poniżej kolory mulin wybrane przeze mnie.
Na początek zakładka.
Zakładka ma wymiary 25x4,5cm. Haft stanowi centralna róża z dwoma jednakowymi rozgałęzieniami. Kolorystyka obejmuje 5 kolorów, które dobierałam z nieoznakowanych zapasów.
Wyszywałam jedną nitką na Aida 18ct, kolor biały.
* * *
Jak wcześniej wspomniałam dzielę się wzorem. Częstujcie się :)
Poniżej kolory mulin wybrane przeze mnie.
* * *
Witam serdecznie Agnieszka D
Na zakończenie mała prośba do was o radę. Nie jest to moja pierwsza zakładka (i mam nadzieję nie ostatnia), ale zawsze mam dylemat w kwestii usztywnienia. Czy możecie podzielić się waszymi sposobami na "coś" do środka? Dziękuję za wszelkie rady i wskazówki.
* * *
wtorek, 13 maja 2014
143. Zakupy
Witajcie kochani :)
Ostatnio chodziły mi po głowie zakładki do książek. Zrobiłam kilka wzorów, które czekają teraz na wyszycie i pokazanie. Zrobiłam też takie, które miały stanowić serię (kilkanaście zakładek z różnymi motywami).
Idąc za ciosem zaczęłam szukać filcu na spód zakładek i znalazłam, a nawet kupiłam, ale...
... kolory nie pasują do projektu.
Sama jestem sobie winna tego rozczarowania(!). Długo patrzyłam na zdjęcie towaru w sklepie i kolor, który początkowo chciałam (czekolada) wydawał mi się zbyt ciemny, natomiast prezentowany na zdjęciu (miedziany) wyglądał ciemniej.
Stoję teraz przed dylematem... czy poczekać trochę, zarobić i kupić wcześniej wybrany kolor, czy zmienić projekt i dopasować do posiadanych kolorów?
Muszę się z tym przespać...
* * *
Witam serdecznie: aeljot
piątek, 9 maja 2014
142. Organizer na igły
Od kiedy wyszywam kilka haftów jednocześnie, zrozumiałam jak łatwo pomylić nitkę. W związku z tym zaczęłam kombinować z przybornikiem na igły.
Wiem, wiem w Necie jest wiele gotowych pomysłów, ale ja lubię kiedy moje szare komórki od czasu do czasu same popracują ;-)
Poniżej przedstawiam jeden z pomysłów, który ze szkicu przeistoczył się w namacalną rzecz oraz kurs dla chętnych. Szycie tego przybornika zajęło mi ok 30 min.
To dość prosty model, stąd szybkie wykonanie. Ale spełnia swoje zadanie.
Wiem, wiem w Necie jest wiele gotowych pomysłów, ale ja lubię kiedy moje szare komórki od czasu do czasu same popracują ;-)
Poniżej przedstawiam jeden z pomysłów, który ze szkicu przeistoczył się w namacalną rzecz oraz kurs dla chętnych. Szycie tego przybornika zajęło mi ok 30 min.
To dość prosty model, stąd szybkie wykonanie. Ale spełnia swoje zadanie.
* * *
Mój organizer mierzy ostatecznie 16x3cm i dla takich wymiarów są poniższe parametry.
1. Zaczęłam od kawałka tektury 16x3cm. Na długości zrobiłam 2 linie (szer. 1cm). Można też od razu podzielić całość na odcinki po 1cm.
Z tkaniny wycięłam kawałek o wymiarach 18x8cm
2. Złożyłam tkaninę na pół i ok 5cm od brzegu zrobiłam po dwie kropki, po obu stronach. Odmierzałam od kawałka tektury, tak by później nitka swobodnie przechodziła.
3. Kropki są po lewej stronie i po tej stronie zrobiłam też supełki. Po prawej jest luźno przeciągnięta nitka.
Następnie zszyłam boki zaczynając od krótszego. Dłuższy bok zrobiłam tylko na odcinku 3cm. Trzeba zostawić szparkę na włożenie wypełnienia.
4. Z ociepliny wycięłam kawałek o wymiarach ok. 15x9cm. Złożyłam na trzy razy i włożyłam do środka poduszeczki.
5. Przedostatni etap to zszycie boków.
6. Przybornik gotowy. Jest miejsce na symbol, nr muliny oraz dziurka na igłę.
Dziękuję za uwagę i odwiedziny :)
1. Zaczęłam od kawałka tektury 16x3cm. Na długości zrobiłam 2 linie (szer. 1cm). Można też od razu podzielić całość na odcinki po 1cm.
Z tkaniny wycięłam kawałek o wymiarach 18x8cm
2. Złożyłam tkaninę na pół i ok 5cm od brzegu zrobiłam po dwie kropki, po obu stronach. Odmierzałam od kawałka tektury, tak by później nitka swobodnie przechodziła.
3. Kropki są po lewej stronie i po tej stronie zrobiłam też supełki. Po prawej jest luźno przeciągnięta nitka.
Następnie zszyłam boki zaczynając od krótszego. Dłuższy bok zrobiłam tylko na odcinku 3cm. Trzeba zostawić szparkę na włożenie wypełnienia.
4. Z ociepliny wycięłam kawałek o wymiarach ok. 15x9cm. Złożyłam na trzy razy i włożyłam do środka poduszeczki.
5. Przedostatni etap to zszycie boków.
6. Przybornik gotowy. Jest miejsce na symbol, nr muliny oraz dziurka na igłę.
Dziękuję za uwagę i odwiedziny :)
środa, 7 maja 2014
141. SpongeBob - breloczki [2]
Nadszedł czas na kolejną odsłonę breloczków ze SpongeBobem. Kolejne cztery buźki...
I cała dotychczas zrobiona ekipa :)
Na zakończenie coś dla fanów gąbki :) Częstujcie się.
Legenda:
Elżbieta A. - Na kawę w dobrym towarzystwie zawsze się piszę. Układanie mulinek to sama przyjemność. Da się zrobić :)
maga - Samo klejenie nie było wymagające. Dopiero oklejanie tkaniną dało w kość ;-) Ale jest zrobione i już myślę o następnym :)
Jaglana - Doświadczenie to wielkie słowo. Na razie to faza eksperymentów, ale wyciągnęłam pewne wnioski biorąc pod uwagę, że cała mulina nie zmieściła się tylko w niebieskim.
Może przy następnym pudełku uda mi się zrobić kurs i pokazać jak ja do tego podeszłam.
piegucha - Na tym pudełku jest tkanina.
I cała dotychczas zrobiona ekipa :)
Na zakończenie coś dla fanów gąbki :) Częstujcie się.
Legenda:
* * *
Elżbieta A. - Na kawę w dobrym towarzystwie zawsze się piszę. Układanie mulinek to sama przyjemność. Da się zrobić :)
maga - Samo klejenie nie było wymagające. Dopiero oklejanie tkaniną dało w kość ;-) Ale jest zrobione i już myślę o następnym :)
Jaglana - Doświadczenie to wielkie słowo. Na razie to faza eksperymentów, ale wyciągnęłam pewne wnioski biorąc pod uwagę, że cała mulina nie zmieściła się tylko w niebieskim.
Może przy następnym pudełku uda mi się zrobić kurs i pokazać jak ja do tego podeszłam.
piegucha - Na tym pudełku jest tkanina.
Subskrybuj:
Posty (Atom)