Obserwatorzy

poniedziałek, 2 marca 2015

213. "Muśniecie wiosny" - serwetka


Kochani, dzięki Waszym sugestiom (na blogu i FB) serwetka została skończona 17 lutego (we Wtorek), ale pranie i konieczność oddania jej do obszycia sprawiła, że końcowy efekt mogłam ocenić dopiero w niedzielę wieczorem (22.02). Stąd brak postu w ostatni poniedziałek...

Z drugiej strony... ponieważ staram się częściej patrzeć na wszystko z optymistycznej strony... to ten tydzień opóźnienia pozwolił mi na spokojne dopracowanie szczegółów i odpowiednie przygotowanie wzoru, a jakość jest dla mnie na pierwszym miejscu. A więc, aby nie przeciągać... zdjęcia... dużo zdjęć ;)














Dane techniczne:

Serwetka z wzoru nr. 1004. Muśnięcie wiosny

Projekt i wykonanie: Monika Blezień
Tkanina/ gęstość/ kolor: Aida/ 14ct/ biały
Ścieg: Haft krzyżykowy (2 nitki), backstiche, supełki
Mulina: DMC, 26 kolorów
Wymiary (haftu w cm): 37x37 cm
Wymiary całej serwetki: 43x43 cm
Czas wyszywania: 57,5 h (całość)
Wzór : Igiełka-MB

* * *

Znacie mnie m.in. z tego, że lubię testować różne możliwości w hafcie ;-) Podczas wyszywania serwetki było podobnie. Przed rozpoczęciem pracy nad nią postanowiłam policzyć, ile czasu zajmie mi wyszycie. Początkowo wyliczyłam, że powinnam wyszyć w ok 60 godz (z kwiatkami, które miały być jeszcze w środku).... wyszło 57,5 godz (bez kwiatków).

Pierwszą część (narożnik) wyszywałam zmieniając co chwila nitkę i wyszywając po kawałku... co dało w sumie 29,5 godz. pracy.
Drugą część wyszywałam już inaczej, czyli kolorami. Najpierw jeden... potem kolejny, co dało w sumie 26,5 godz. pracy.

Jaki z tego wniosek? Przy drugim narożniku, oprócz zyskania 3 godzin zyskałam również komfort pracy. Niby takie oczywiste... i jak wspomnę wcześniejsze hafty, to tak właśnie pracowałam, ale świadomość tego udogodnienia przyszła dopiero teraz :) A Wy jak lubicie wyszywać? Każdy kolor po kolei, czy macie inne (swoje) sposoby?

24 komentarze:

  1. Wspaniały efekt! Jestem zachwycona! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Monia - cudnie Ci to wyszło :) Kawa w towarzystwie takiej serwetki na pewno lepiej smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękna serwetka :) Ja najczęściej wyszywam kolorami.

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczna serwetka :) ja od zawsze wyszywam kolorami :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Kwiatuszki jak malowane :) Motylki jakby zaraz miały z serwetki odlecieć.. Wyszła pięknie!
    Ja wyszywam kolorami - to na pewno się sprawdza przy małych i średniej wielkości haftach. Pewnie gorzej jest w "kobyłkach". Ostatnio dowiedziałam się, że jest takie coś jak parkowanie nici i za bardzo nie wiem o co chodzi, choć staram to sobie jakoś wyobrazić..
    mpgoga.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękna serwetka! :) Powiem Ci, że dawno temu, kiedy jeszcze miałam czas na haftowanie to zawsze kolorami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Serwetka przepiękna. Jesteś mistrzynią zarówno projektowania jak i haftowania.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. cudna serwetka, kawusia przy takiej serwetce musi smakować obłędnie :)
    Co do pytania na temat wyszywania to haftuję kolorami

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna serweta:) Coraz częściej myślę o wyszyciu serwetki:) Ja lubię wyszywac kolorami:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyszywam kolorami, tak mi wygodniej i łatwiej mi się odnaleźć we zworze. Serwetka wyszła super! W sam raz na wiosenną kawkę lub herbatkę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj, ja również najczęściej wyszywam kolorami, a ta serwetka jest urocza

    OdpowiedzUsuń
  12. Efekt Twojej pracy jest zachwycający, piękna serwetka, ja staram się kolorami wyszywać, chociaż próbowałam też w którymś obrazku zmieniać nitki, ale jakoś kolorami najlepiej...

    OdpowiedzUsuń
  13. No i pięknie wyszła, warto było czekać :)
    Ja haftuję różnie, w zależności od wzoru, ilości kolorów i oczywiście techniki, np. w małych obrazkach krzyżykowych haftuję kolorami, w Rubensie stosuję parkowanie a przy hafcie cieniowanym nitki mam na wielu igłach w specjalnym organizerze i korzystam z aktualnie potrzebnej :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniała serweta, pięknie wygląda skończona :)

    OdpowiedzUsuń
  15. WOW efekt końcowy jest niesamowity!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna wiosenna serwetka. Zawsze miałam ochotę na taką tylko nie mam odpowiedniego materiału do haftu. Ja też małe elementy haftuję kolorami ale przy większych pracach zmieniam nitki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczna ta serwetka :) Ja najczęściej wyszywam kolorami. Czytałam o tzw. parkowaniu nici, nawet oglądałam filmik na youtube, ale jakoś mnie to nie przekonuje :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję,
za czas, jaki mi poświęcasz,
za mądrość, którą się dzielisz,
za szczerość, której nie szczędzisz.