Obserwatorzy
Strony
Szukaj na tym blogu
środa, 21 listopada 2012
31. Spodnie ze spodni
Wynalezione w SH duże spodnie posłużyły do uszycia mniejszych w rozmiarze odpowiadającym Młodemu :) Ujmując sprawę zwięźlej dokonałam recyklingu.
Same spodnie popełniane wręcz hurtowo [Młody szybko wyrasta] są proste w swej konstrukcji, a ich wykonanie od wykroju do gotowego produktu zajmuje ok godzinę. Różnią się jedynie rodzajem zdobytej tkaniny i kieszonka wskazującą przód :)
Jeansowe - tkanina miękka
I drugie. Te ze względu na cienką tkaninę bardziej pasują do lata niż jesieni, ale na pewno nie będą bezczynne :)
Te bez kieszonki :)
Kolejne trzy pary wykrojone czekają na swoją chwilę :)
"Każda praca jest możliwa do wykonania, jeśli podzielić ją na małe odcinki" Abraham Lincoln
Pozdrawiam serdecznie, Monika :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajny pomysł a przy chłopcu spodni nigdy dość:)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł :))
OdpowiedzUsuńświetne! nigdy mało ciuchów dla dzieci :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO, proszę, jaka zdolna Igiełka!;)
OdpowiedzUsuńGratuluję zdolności! Jak się coś umie ,to pracy wkoło dosyć, a dla dzieci tym bardziej!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń