Potrzebna będzie tkanina. Ja miałam bawełnę we wzór moro. Specyfikacji tkaniny nie znam. Nie moja branża ;-)
Wiem tylko tyle, że nadaje się na spodnie.
Ja miałam odcinek o długości 50cm (jakiś odpad po szyciu) i musiało wystarczyć.
Ucięłam na kształt kwadratu 50 x 50 cm
Zszyłam (na lewej stronie) wszystkie boki pozostawiając na jednym otwarty odcinek ok 20cm na włożenie wypełnienia.
Następnie wywróciłam na prawą stronę i licząc po 15 cm od brzegu narysowałam linie (kredą krawiecką)*
* Sugeruję zrobić jednak większe odstępy ok. 20cm. Później podczas wypełniania będzie łatwiej wypełnić kanały.
Środkowy kwadrat obszyłam w około pozostawiając odcinek ok 10 cm na włożenie wypełnienia.
Po wypełnieniu środkowej części zszyłam pozostawiony otwór. W tej części dawałam mało wypełnienia. Następnie wypleniłam kanały w około dając solidną porcję wypełnienia, aby ścianki były wyraziste. Następnie zszyłam otwór.
Poducha zaakceptowana :D
Nasz kot śpi na niej ile tylko może.
Uff... na jakiś czas mam spokój z futrem na tapczanie ;-)
- gdybym miała szyć poduszkę jeszcze raz zrobiłabym większe tunele. Łatwiej wepchnąć tam wypełnienie.
- zaokrągliłabym również rogi. Szczególnie w tym środkowym kwadracie. Lepiej by się układało.
Jeśli mój kurs Wam się przyda i same stworzycie podobną poduszkę. Koniecznie dajcie znać. Jestem ciekawa Waszych wrażeń i dodatkowych uwag
Fajna poducha :) Pomysłowo i bardzo praktycznie wykorzystane resztki materiału. Kursik czytelny i na pewno się przyda posiadaczom kotów, choć myślę, że i dla właścicieli psiaków byłby pomocny. My obecnie nie mamy zwierzaka, za dużo pracuję, a Młody też dużo czasu spędza na dodatkowych zajęciach. Ostatnimi zwierzakami były dwa chomiki i biała bulterierka.
OdpowiedzUsuńNo i najważniejsze, że Pan Futrzak zaakceptował legowisko ;-)
OdpowiedzUsuńSuper wyszła ta podusia! Ale najważniejsze, że kotełkowi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńsuper legowisko
OdpowiedzUsuńCiekawa poducha :) Zastanawiam się, czy u mojego kota by się przyjęło, bo to maruda jakich mało ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ocena prze kota pozytywna i to najważniejsze. W końcu klient nasz pan , ma być zadowolony :-)
OdpowiedzUsuńA kursik super i pomysł też super. Muszę uszyć takie dla kotów mojej córki :-)
Pozdrawiam
Widać ,że kotek jako testujący jest mega zadowolony :) Dziękuję za kurs :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSuper kurs Moniko :)
OdpowiedzUsuńKocio kropka w kropkę jak jeden z moich :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy u mnie przyjęłaby się taka poducha?
jak znajdę czas to uszyję, dziękuję za podpowiedzi :)
Fajna poducha, podoba mi się i jak widać kotu również:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Świetna poducha! Muszę uszyć taką dla swojego kota :) Dzięki Moniczko za kurs :)
OdpowiedzUsuńfajna poduszka! ja do szycia mam dwie lewe ręce ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kursik, co tam my, najważniejsza to ocena kota :)
OdpowiedzUsuńTechnicznie rozpracowałabym to ciut inaczej, szyłam podobne, tylko okrągłe, chwilowo sunia zalega Ikeowskie poduszki, ze względu na wiek, wymaga częstych ich zmian, nie nadążyłabym szyć.Do środka układam kilka warstw owaty, najpierw zaszywam to wnętrze razem już z wypełnieniem, a dopiero szyję otok dookoła, którego wypełnienie ze względu na kształt nie jest problemem. Materiał wygląda mi na jeans lub drelich :)
Pozdrawiam :)
Very nice your blog and article. I like this blog thank for sharing.
OdpowiedzUsuńหนังเกาหลี
Super poducha! No i kotek zadowolony, a to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuń