Obserwatorzy

czwartek, 23 lipca 2020

600. Kieszonkowy organizer na szydełka

Witajcie,
kiedy staję przed trudnym wyzwaniem (czyt. ścianą) przypominam sobie tego pana Thomasa Edisona, a szczególnie tę jego determinację.

Już dokładnie nie pamiętam jak to było z pierwszym orgaznierem. W głowie zrodził się pomysł i nim w pełni został ukształtowany minął rok. A może i więcej. Porażka goniła porażkę. Byłam zdołowana i odkładałam go, by za chwilę wrócić z nową werwą i rozwiązaniami. Zabawne, że kiedy coś zakiełkuje w głowie, to obraz tego jest taki prosty, taki oczywisty. Widać skończony projekt i jest on wspaniały. Problem pojawia się, gdy trzeba go rozłożyć na czynniki pierwsze i 'złożyć' w rzeczywistości. Ale upartej babie nie przetłumaczysz „że się nie da” ;-)




Od dawna kusiło mnie by rozszerzyć ofertę organizerów. Chcę by i osoby szydełkujące i dziergające znalazły coś dla siebie.
Myślałam, oglądałam inne projekty. W końcu pojawiła się zajawka pomysłu, ale tym razem poprosiłam o pomoc. Z pomocą przyszła nieoceniona Ania Iwańska, która nie tylko użyczyła mi kilku szydełek oraz obecnego etui. Wyraziła też bardzo szczegółowo swoje potrzeby co do takiego przedmiotu.
Moja pierwotna wizja całkiem odbiegała od tego co potrzebowała Ania. Znów pojawił się mór, ale tylko na chwilę. Rysowałam, szyłam pierwsze prototypy i wykluczałam błędne rozwiązania.
Jak to fajnie i prosto brzmi kiedy się robi podsumowanie... W sumie praca ta trwała ponad cztery tygodnie. Wyjątkowo krótko w porównaniu z pierwszym organizerem.

Ale udało się. Sukces! Jeszcze przed wykonaniem ostatecznej wersji pokazałam Ani prototyp i to było dobrze, gdyż zauważyła jeszcze kilka drobiazgów, które mają znaczenie.

Dziś, z wielką i nieskrywaną dumą prezentuję wam nowy model organizera na szydełka. Miał być mały, a jednocześnie pomieścić wszystko, co będzie potrzebne. Robótki co prawda do niego się nie schowa, ale spokojnie mieszczą się różne szydełka, nożyczki, czy mały notesik. Za sprawą Ani jest i kieszonka na igły oraz karabińczyk na zawieszki do robótek.

Dziękuję z całego serca Ani za okazane wsparcie i już nie przeciągam tylko pokazuję dzieło ^_^

A teraz czas na zdjęcia organizera. Po złożeniu wygląda niepozornie. Jak damski portfel.

Rozłożony wielkością przypomina zeszyt A5. 

W środku bez wyposażenia wygląda niepozornie, ale posiada siedem kieszonek i karabińczyk na szydełka i niezbędne narzędzia. 




Z przykładowym wyposażeniem.

Na tym zdjęciu najlepiej widać, co można schować do organizera wielkości portfela.

A tak wyglądały prototypy. 


Ogłoszenie: 
Ponieważ jest to pierwsza partia, z której jestem w miarę zadowolona, a i potrzebuję zasilenia na kolejne tkaniny oferuję dla pozostałych sześciu szt okazyjną cenę 39 zł + kw
Kto ma chęć przygarnąć taki szydełkowy organizer w promocyjnej cenie zapraszam do SKLEPU

PS. prezentowane 6 szt będzie również jedyne w swoim rodzaju. W planie kilka drobnych zmian.


Zostawiam was i zmykam dopracować kolejny model organizera dla hafciarek.
Tym razem będzie inaczej :D 



9 komentarzy:

  1. Podziwiam pomysłowość i profesjonalne wykonanie. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję samozaparcia i pięknego wykonania! Dobrze, że się nie poddałaś. Ja też z tych, gdzie porażka motywuje:)
    Taki organizer to świetny pomysł gdy np. chcesz zabrać ulubiony sprzęt do robótkowania np. na wakacje:)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne są twoje organizery :) Ja chyba podrzucę linka mężowi, w końcu za chwilę będę mieć urodziny...

    OdpowiedzUsuń
  4. Moniko cieszę się że mogłam trochę pomóc a jednocześnie mam nadzieję, że się dobrze sprzedadzą i będą zamówienia na kolejne, czego życzę z całego serca.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkie piękne. Masz talent.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie zrealizowałaś swoje pomysły. Bardzo ciekawa wersja kolorystyczna. Na pewno chętnych nie zabraknie.

    OdpowiedzUsuń
  7. No swietna współpraca Dziewczyny ! Gratuluje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie tylko funkcjonalny, ale też piękny. Użyłaś cudnego materiału.:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję,
za czas, jaki mi poświęcasz,
za mądrość, którą się dzielisz,
za szczerość, której nie szczędzisz.