Obserwatorzy

czwartek, 30 stycznia 2020

566. Ślubny taniec [haft]

Witajcie,
pisałam - jeszcze w zeszłym roku - o planie wyszywania po trzy nitki dziennie. Przez pierwsze dni plan się sprawdzał, a potem mega pauza. Znowu.
Moje dwa hafty, które już spokojnie można nazwać UFO-kami leżą od nie pamiętam kiedy. Z pewnością od zeszłego roku. Przyznaję się uczciwie ostatnio nie po drodze mi z igłą, a i pociąg się jakoś zmniejszył. Czyżby całkowite odstawienie? Raczej nie. Jest plan. Kolejne wzory czekają na wyszycie, więc przysiadam, kiedy tylko chwila pozwala.

Jeszcze w zeszłym roku przewinęłam kanwę i rozpoczęła się praca nad dołem sukni. Ten etap jest monotonny. Wcześniej wyszyłam odcinki wymagające pilnowania i liczenia. Pozostało tylko wypełnienie luk jednym kolorem i ponownej, już ostateczne przesunięcie kanwy. Już ostateczne.

Kiedy ostatnio pokazywałam haft wyglądał tak.


Dziś prezentuje się następująco. Tak niewiele zostało do końca...




Przy okazji chcę Was zaprosić do odwiedzenia fajnej strony crafting-news.
Znajdziecie tam wiele fajny inspiracji np. na zakładki :)

Spieszę dodać, iż jedne z zakładek, "Tęczowe zakładki" trafiły właśnie na tę stronę :)
Cieszę się ogromnie, że zostały dostrzeżone, ale ten sukces nie byłby możliwy gdyby nie fantastyczne opracowanie Ani Iwańskiej, która przetestowała wzór


13 komentarzy:

  1. Dokończysz ten haft i będzie piękny obrazek :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też mam w szafie kilka uroków które nie mogę skończyć. A ten haft wygląda pięknie szkoda by bylo gdybyś go nie skończyła.☺️

    OdpowiedzUsuń
  3. haft piękny. Czyli trzeba Cię pogonić do tych trzech nitek dziennie? :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały haft :) jeszcze tylko troszkę i taniec będzie kompletny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny wzór :) trzeba się mocniej motywować!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada się piękny obrazek, Moniko trzymam kciuki za pomyślne zakończenie.
    Cieszę się , że testowane przeze mnie zakładki trafiły na tak fają stronę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Haft juz jest piękny .To czekam na finał.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny pomysł - "trzy nitki dziennie" ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepięknie się prezentuje! Nie mogę doczekać się, kiedy zaprezentujesz go w pełnej okazałości :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie się zapowiada. Czekam na prezentację w całości.

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie też leżą zaczęte hafty i czekają na lepszy czas. Suknia zapowiada się wspaniale:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Rzeczywiście już tak niewiele Ci zostało... trzymam kciuki za szybki koniec :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Moniko trzymam kciuki za kolejne krzyżyki bo haft jest warty ukończenia !:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję,
za czas, jaki mi poświęcasz,
za mądrość, którą się dzielisz,
za szczerość, której nie szczędzisz.