Witajcie moje drogie,
w 2017 r zaproponowałam Wam zabawę w "wymiatanie resztek" mulin. Każda hafciarka wie, ile tego przez lata potrafi się uzbierać. A potrafi być jeszcze więcej, kiedy otrzymamy mulinki w spadku. W tym celu zaproponowałam zabawę w "wymiecenie" tychże zalegających zapasów. Zabawa ma się dobrze po dziś dzień
Na blogu Ani Kreatywnej Jacewiczówki pojawiła się podobna (#projektresztkowy), a jednak inna zabawa, która od razu mi się spodobała. Ania proponuje wymiecenie zalegających przydasi. Po szczegóły zapraszam do Ani tu.
w 2017 r zaproponowałam Wam zabawę w "wymiatanie resztek" mulin. Każda hafciarka wie, ile tego przez lata potrafi się uzbierać. A potrafi być jeszcze więcej, kiedy otrzymamy mulinki w spadku. W tym celu zaproponowałam zabawę w "wymiecenie" tychże zalegających zapasów. Zabawa ma się dobrze po dziś dzień
Na blogu Ani Kreatywnej Jacewiczówki pojawiła się podobna (#projektresztkowy), a jednak inna zabawa, która od razu mi się spodobała. Ania proponuje wymiecenie zalegających przydasi. Po szczegóły zapraszam do Ani tu.
Ania trafiła w idealny moment moim zdaniem. Ostatnio przeglądałam szafy i stwierdziła, że mam sporo haftów bez oprawy, masę papierów, oraz dupereli (np. brokaty, guziki etc.), które kupiłam w przypływie chwili. Też tak macie? Coś wpadnie w oko i nawet jeśli się nie przyda, to kupujecie?
W każdym razie wracając do tematu zapraszam i was dziewczyny do wspólnego porządkowania szaf i tworzenia niezapomnianych dzieł ^_^
aż idę zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za poparcie akcji :) Ja Twoje 'wymiatanie' uwielbiam, bo fajnie mnie zmotywowało do stworzenia resztkowego pudełka z nićmi i wykorzystywania ich do małych projektów! mam nadzieję, że i #leftoverdising będzie miało podobną moc! Działamy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna sprawa! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tą zabawą :D
OdpowiedzUsuńOj trochę pewnie by się tego znalazło :) Zwykle nie biorę udziału w zabawach , ale zerknę do Ani. Pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuńOj tak, mam podobnie. Jestem taką rękodzielniczą sroką... a ponad połowa rzeczy leży... i się kurzy...
OdpowiedzUsuńTo prawda, zabawa w wymiatanie jest super, tylko ja ciągle zapominam linkować, chyba zaległe hafty wrzucę do żaby w czasie urlopu, bo praktycznie wszystkie maluchy ciągle powstają z resztek ☺
OdpowiedzUsuń