Obserwatorzy

środa, 3 lipca 2019

522. Projekt resztkowy u Ani

Witajcie moje drogie,
w 2017 r zaproponowałam Wam zabawę w "wymiatanie resztek" mulin. Każda hafciarka wie, ile tego przez lata potrafi się uzbierać. A potrafi być jeszcze więcej, kiedy otrzymamy mulinki w spadku. W tym celu zaproponowałam zabawę w "wymiecenie" tychże zalegających zapasów. Zabawa ma się dobrze po dziś dzień

Na blogu Ani Kreatywnej Jacewiczówki pojawiła się podobna (#projektresztkowy), a jednak inna zabawa, która od razu mi się spodobała. Ania proponuje wymiecenie zalegających przydasi. Po szczegóły zapraszam do Ani tu.


Ania trafiła w idealny moment moim zdaniem. Ostatnio przeglądałam szafy i stwierdziła, że mam sporo haftów bez oprawy, masę papierów, oraz dupereli (np. brokaty, guziki etc.), które kupiłam w przypływie chwili. Też tak macie? Coś wpadnie w oko i nawet jeśli się nie przyda, to kupujecie?

W każdym razie wracając do tematu zapraszam i was dziewczyny do wspólnego porządkowania szaf i tworzenia niezapomnianych dzieł ^_^

7 komentarzy:

  1. Dziękuję za poparcie akcji :) Ja Twoje 'wymiatanie' uwielbiam, bo fajnie mnie zmotywowało do stworzenia resztkowego pudełka z nićmi i wykorzystywania ich do małych projektów! mam nadzieję, że i #leftoverdising będzie miało podobną moc! Działamy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna sprawa! Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zainteresowałaś mnie tą zabawą :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj trochę pewnie by się tego znalazło :) Zwykle nie biorę udziału w zabawach , ale zerknę do Ani. Pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj tak, mam podobnie. Jestem taką rękodzielniczą sroką... a ponad połowa rzeczy leży... i się kurzy...

    OdpowiedzUsuń
  6. To prawda, zabawa w wymiatanie jest super, tylko ja ciągle zapominam linkować, chyba zaległe hafty wrzucę do żaby w czasie urlopu, bo praktycznie wszystkie maluchy ciągle powstają z resztek ☺

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję,
za czas, jaki mi poświęcasz,
za mądrość, którą się dzielisz,
za szczerość, której nie szczędzisz.