Bardzo fajny pomysł z tymi chusteczkami. Mój synek ma na taką wczesnowiosenną i jesienną pogodę polarową i cieńsze, bawełniane kolorowe, na letnie chłodne wieczory :) A Twój synek to mały przystojniaczek :) Te oczy cudne będą łamać serca dziewczynom :) Na koniec jeszcze zapraszam Cię Moniko 1 kwietnia 2014 na Candy u mnie :) No i czekam na kolejne odsłony Kanciastoportego :)
Humor jednak dopisuje mimo złej pogody. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńu mnie też leje, i leje, i leje, ale co tam, kolorowo w szyciu i nastroje lepsze. chustki jak u prawdziwego kowboja
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to ta w kratkę wymiata :) a pogoda w Irlandii ostatnio nie była taka zła. ;)
OdpowiedzUsuńElegancki facet z tego Szymka :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tymi chusteczkami. Mój synek ma na taką wczesnowiosenną i jesienną pogodę polarową i cieńsze, bawełniane kolorowe, na letnie chłodne wieczory :) A Twój synek to mały przystojniaczek :) Te oczy cudne będą łamać serca dziewczynom :) Na koniec jeszcze zapraszam Cię Moniko 1 kwietnia 2014 na Candy u mnie :) No i czekam na kolejne odsłony Kanciastoportego :)
OdpowiedzUsuńSzymek ma teraz fajowe chustki! :) Pozdrawiam wiosennie!
OdpowiedzUsuńmpgoga.blox.pl
Szymek ma superaśne chusteczki a czy to Irlandia czy Anglia wsi jednakowo pogoda pod tzw.psem buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuńŚliczne chusteczki :) i ja biorę się za szycie :)
OdpowiedzUsuńświetne chusteczki :) sama uwielbiam takie zakładać swoim dzieciom. pozdrowionka
OdpowiedzUsuńA my mamy białą w turkusowe kropeczki.... zabytkową... Mała ma po prababci :-)
OdpowiedzUsuńPomysł świetny.