Przyjęła zaproszenie do grona testerek i niedługo potem podjęła się ogromnego wyzwania. Jednego z największych projektów jakie wówczas wykonałam. Wzór składał się z 20 elementów i początkowym zamysłem było podzielenie go na mniejsze części. Tak też było, na początku. Do testowania zgłosiły się 3 osoby, z których jedna wzięła cały wzór! z czasem, dwie osoby się wycofały, nic nie mówiąc. Bywa i tak. Na placu boju i to z całym zestawem została Iza.
Co jakiś czas Iza pokazywała postępy w swoich zmaganiach, a mój podziw i szacunek do niej rósł. Nie dała za wygraną, choć projekt zapewne ją nużył i mogę sobie tylko gdybać ile razy miała ochotę walnąć go w kąt. Jednak nie odpuściła!
Miała pomysł i po wielu miesiącach wytężonej pracy zrealizowała go :)
Kiedy zobaczyłam cały zestaw, nie wiedziałam co powiedzieć. Taka różnorodność zastosowania haftów, ciekawe wykończenie i bogactwo kolorów, a to wszystko dzieło jednej wytrwałej osóbki :)
Zobaczcie sami. 20 różnych haftów... 20 różnych pomysłów, a to wszystko dzieło jednej osoby.
Poduszki