Witajcie kochani :)
Ostatnio chodziły mi po głowie zakładki do książek. Zrobiłam kilka wzorów, które czekają teraz na wyszycie i pokazanie. Zrobiłam też takie, które miały stanowić serię (kilkanaście zakładek z różnymi motywami).
Idąc za ciosem zaczęłam szukać filcu na spód zakładek i znalazłam, a nawet kupiłam, ale...
... kolory nie pasują do projektu.
Sama jestem sobie winna tego rozczarowania(!). Długo patrzyłam na zdjęcie towaru w sklepie i kolor, który początkowo chciałam (czekolada) wydawał mi się zbyt ciemny, natomiast prezentowany na zdjęciu (miedziany) wyglądał ciemniej.
Stoję teraz przed dylematem... czy poczekać trochę, zarobić i kupić wcześniej wybrany kolor, czy zmienić projekt i dopasować do posiadanych kolorów?
Muszę się z tym przespać...
* * *
Witam serdecznie: aeljot
Te kolorki są fajne i może jednak je zagospodarujesz?? Zresztą taka kreatywna osóbka jak Ty na pewno coś fajnego wymyśli :)
OdpowiedzUsuńMonia , moze troche odczekaj , a bedzie Ci latwiej podjac decyzje! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMonika nie będę oryginalna. Popiera Kasię i czekam na efekty :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zawsze możesz ten wykorzystać do czegoś nowego, a do tych planowanych kupić nowy :)
OdpowiedzUsuńI tak wymyślisz coś ekstra! :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmpgoga.blox.pl
Z decyzją należy się przespać ;) A z kolorami produktów kupowanych w internecie, niestety różnie bywa... Nie ma to jak naocznie...
OdpowiedzUsuńCzekamy na nowe pomysły.
Pozdrawiam :-)
Też się kiedyś tak nacięłam, wiec rozumiem rozczarowanie. Nic więcej niż to, co dziewczyny napisały, nie potrafię doradzić.:)
OdpowiedzUsuńw pełni zgadzam się z poprzedniczkami daj sobie troszkę czasu na decyzję :)
OdpowiedzUsuńPrześpij się i decyzja sama Ci przyjdzie :)
OdpowiedzUsuńPopieram Moniko słowa Kasi - śpij i może sam problem się rozwiąże - nie martw się nie raz tak bywa buziaki slę Marii
OdpowiedzUsuńJak kolory nie pasują, to może poczekaj...
OdpowiedzUsuń