Dziewczyny pytały o nie wiele razy, a ja nie mogłam spełnić ich życzeń. Wyzwaniem było znalezienie odpowiedniej tkaniny, a w szczególności ceratki do śliniaków. Kiedy przestałam szukać, samo mnie znalazło. Znacie to?
Przypadkiem na jednej z grup na FB zapytałam o ceratkę i od razu pokierowano mnie do grupy "Guzik z pętelką", a tam oprócz ceratki, kupiłam też kilka kawałków tkaniny bawełnianej. Na próbę.
Bawełna cienka i miła w dotyku. Taka w sam raz na śliniaki, poduszki, kołderki, tulipany, maskotki...
Ja na razie skupiłam się na śliniakach ;-)
Opracowałam jeden szablon, z którego powstały dwie, a właściwie trzy propozycje.
1. Śliniak z wstawką z kanwy. Po obu stronach tkanina jest taka sama (w środku z ceratką). Do tego doszyta jest wstawka z kanwy na której można wyszyć hafcik.
2. Śliniak z kieszonką, bo i takie się podobają.
3. Śliniak prosty. Bez kanwy, bez wstawki. Ot taki zwyczajny prosty.
Śliniaki w sklepie można znaleźć TU.
Widzę Moniko że masz dobry czas, wena Cię nie opuszcza i ciągle wymyślasz coś nowego :-)
OdpowiedzUsuńA pomysł na śliniaczki świetny. A FB robi się lepszy od google, to wielka kopalnia pomysłów i dobrych uczynnych ludzi.
Pozdrawiam serdecznie
Tak Aniu, mam szał pomysłów i masę sił do pracy ;)
UsuńŚliniaczki bardzo fajne. Myślę,że szybciutko znajdą nabywców :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietne śliniaki, na pewno wiele osób będzie je teraz robić :) Zdolniacha z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietne śliniaczki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTak jest najczęściej - jak już przestajemy szukać, to się znajduje ;)
OdpowiedzUsuńPiękne śliniaki :)
To powinno być motto: "Przestań szukać, a znajdziesz" ;)
Usuńśliczne śliniaki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
http://hafciarkablog.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńBardzo trafny wybór ,a śliniaczki superowe :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń