Cieszę się, że pamiętacie i zaglądacie :)
Dużo wody upłynęło nim te wspaniałości zawitały do mego warsztatu, ale są :D Czy nie macie czasem wrażenia, że zarabianie idzie w żółwim tempie, natomiast wydawanie... ojej! :P
Dwie tkaniny z Hobby studio przybyły w Piątek, ale dopiero dziś mogłam naocznie i namacalnie nacieszyć się nimi...
Nr 1. - Aida 20ct; kolor - ecru
Nr 2. - Modena 35ct; kolor - ecru
Nr 2. - Modena 35ct; kolor - ecru
Nie mogłam się oprzeć... musiałam popełnić kilka dziewiczych krzyżyków :P
Tak więc:
1. Krzyżyk wykonany 2 nitkami na 2 nitkach wątka i 2 nitkach osnowy.
2. Krzyżyk wykonany 1 nitką na 1 nitce wątka i 1 nitce osnowy.3. Krzyżyk wykonany 1 nitką na 2 nitkach wątka i 2 nitkach osnowy.
Ot takie małe eksperymenty. Jeszcze nie mam konkretnego
przeznaczenia dla tych tkanin. Aida 20-tka pewnie zastąpi 18-tkę, która
zbliża się ku końcowi...
* * *
Bałwanki jeszcze w lesie, ale nie odpuszczam im... W ramach małego oderwania wzięłam się za mały hafcik z jednego z własnych wzorów. Na razie tyle powiem...
Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Do zobaczenia na waszych blogach :*
Ostatnio też robiłam zakupy, wiem, jak to cieszy. Szkoda, ze zarzuciłaś bałwanki, podobały mi się!:)
OdpowiedzUsuńPromyku, nie zarzuciłam Bałwanków. Nie mogę zrobić z nich UFO-ka! To tylko mały przerywnik... kilka krzyżyków tu, kilka tam :)
UsuńZakupy to superowska rzecz, wszystkie je uwielbiamy. Zawsze mówię, że wydałam kasę a cieszę się tak, jakbym ją znalazła.Czekam na prace wyhaftowane na zakupionych materiałach:)
OdpowiedzUsuń